Jakub Kasprzycki: stycznia 2009

piątek, 9 stycznia 2009

Mocy przybywaj...

Od kilku miesięcy nie miałem swojego komputera domowego.. (zostałem honorowym dawcą organów elektronicznych, i pozostała jedynie obudowa).
Ponieważ ciągnęło mnie do latania wirtualnego (wstęp o tym na mojej stronie www ), musiałem coś poradzić. Niestety aby latać w Microsoft Flight Simulator X należy mieć mocny sprzęt. Poprzednie organy komputerowe dawały radę tylko w części. Poszedłem na całość.. no prawie.

Zestaw do latania obecnie zawiera:

W tej konfiguracji, latanie w sieci VATSIM, jak i samym FSX to czysta przyjemność...

Kilka zdjęć

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...