Jakub Kasprzycki: września 2009

poniedziałek, 28 września 2009

Maroko - Agadir - podróż poślubna

Coś ostatnio stałem się tradycjonalistą :)
Po ślubie wybraliśmy się z żoną w podróż poślubną. Mieliśmy dwa warunki (no może trzecim była cena) - totalny Last minute oraz jakiś egzotyczny kraj.
Wybór padł na Maroko (المملكة المغربية). Wszystko dzięki pośrednikowi; wycieczkę zaproponowało nam Biuro Podróży Discover z Częstochowy (pozdrawiamy Panią Kasię). Na miejsce dotarliśmy wyczarterowanym samolotem linii Atlas Blue (spółki Royal Air Maroc), a sama wycieczka to oferta Neckermann Polska. Mieszkaliśmy w hotelu El Pueblo Tamlelt w turystycznej miejscowości Agadir (أكادير) nad Atlantykiem.
Hotel jak na swoją cenę i ilość gwiazdek wart jest polecenia; nie oszałamia, jednak jest na wystarczającym poziomie. Sama miejscowość dość wyraźnie podzielona jest na dwie części, turystyczną i lokalną, choć miasto nie ma charakterystycznej zabudowy marokońskiej z winy trzęsienia ziemi z 1960 roku, po którym zostało prawie w całości odbudowane. Oferuje jednak dobre warunki dla rożnego rodzaju wypoczynku. Mówi się, że w Agadirze jest 360 dni słonecznych w roku.
Samo Maroko jednak jest zróżnicowane, zwłaszcza bajeczne miasta ze swoimi medynami oraz np. swoistą kolorystyką (Marrakesz, Essaouira). Kuchnia Marokańska bardzo nam przypadła do gustu, a przyprawy kuchenne są raczej z tych naszych ulubionych jak np. Cumin (Kmin rzymski).

Wiele mógłbym jeszcze napisać. Wkrótce pojawią się dokładniejsze opisy konkretnych wycieczek po Maroku, a na razie proszę spojrzeć na szybki skrót fotograficzny. Ogólnie polecamy Maroko jako miejsce doskonałego wypoczynku.


niedziela, 6 września 2009

Oryginalny pierwszy taniec weselny

Tradycja nakazuje młodej parze na weselu zatańczyć tzw. "pierwszy taniec". Zazwyczaj jest to jakaś miłosna melodia, która powinna kojarzyć się dobrze narzeczonym. W moim i Sylwii przypadku było z tym ciężko. Nie istnieje tego typu melodia, dlatego postanowiliśmy w tajemnicy przygotować małą niespodziankę i przy pomocy naszego dj-a "DJ Porsche", zmiksowaliśmy dwa utwory oraz dodaliśmy efekt grozy czyli zacięcie płyty :) Efekt zaskoczenia był piorunujący!
Drugim utworem jest Jah jest Prezydentem, utwór który towarzyszył nam podczas naszych wspólnych chwil poznania i czasu spędzonego na treningach i meczach piłki siatkowej.
Poniżej filmik z tego tańca. Bardzo możliwe, że w przyszłości pojawi się tutaj w lepszej jakości :)


sobota, 5 września 2009

Aikido dla dzieci i gimnazjalistów

W imieniu znajomego sensei-a Maksyma Grzywińskiego, zapraszam dzieci i gimnazjalistów do rozpoczęcia nauki Aikido.

Szczegóły na stronie http://www.aikido-undo.pl/

Aikido - zapisy - nowy sezon ćwiczeń

Otóż wrzesień to nie tylko początek szkoły. We wrześniu tradycyjnie rozpoczynamy również nowy sezon ćwiczeń w naszym dojo. Zapraszamy wszystkich chętnych do rozpoczęcia przygody z Aikido.

Organizujemy nabór do grupy początkującej

dla dorosłych i młodzieży powyżej 14 lat.

Spotkanie organizacyjne (teoria Aikido oraz pokaz technik) i zapisy
7 września 2009r. o godz 19.00

w Sali Studium Wychowania Fizycznego i Sportu Politechniki Częstochowskiej ul. Dąbrowskiego 71

Ilość miejsc ograniczona !

Dodatkowe informacje (we wrześniu) w poniedziałki, środy i piątki w godz 18.30 - 20.00 w sali (dojo)

Więcej informacji na stronach klubu http://www.aikido.cz.pl/


PPL(A) - teoria zaliczona

W piątek 04 września 2009 roku przystąpiłem do egzaminu KWT (Kontrola Wiedzy Teoretycznej) kończącego kurs teoretyczny do Licencji Turystycznej Pilota Samolotowego.
Egzamin to test pisemny - 10 przedmiotów po 8 pytań = 80 pytań jednokrotnego wyboru.
Wynik - pozytywny!
Od teraz po wykonaniu badań lekarskich mogę rozpocząć kształcenie praktyczne.

środa, 2 września 2009

Związek małżeński

Wszystko według planu odbyło się o godzinie 15:00, 29 sierpnia 2009 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Częstochowie. W obecności świadków (dziękujemy) poślubiłem moją narzeczoną. Sylwia Ucieklak obecnie Sylwia Kasprzycka oraz ja, wypowiedzieliśmy słowa przysięgi małżeńskiej, i założyliśmy sobie na palce rąk małe GPS-y (obrączki). Potem poszło już z górki. Życzenia, "kwiaty", prezenty, zabawa, odpoczynek...

Serdecznie dziękujemy wszystkim za obecność, życzenia,podarunki i dobrą zabawę.
W tym miejscu możemy również serdecznie podziękować naszej "przyjaciółce", która dzielnie kierowała akcją "prezent z chcelisty". Chcelista okazała się doskonałym pomysłem. Prezenty nie zdublowały się, a goście chwalili sobie wygodę wyboru.

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy - Sylwia i Kuba.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...