W życiu bym sobie nie uwierzył, że będę komentował i odnosił się do własnego postu na blogu sprzed 6 lat! Ale tak właśnie jest. Chodzi dokładnie o post "Android i wybieranie głosowe - ciężka przeprawa z Bluetooth".
Czy coś przez te 6 lat, i zmianie Androida z 2.2 na 6.1 się zmieniło? Otóż TAK i NIE :)
wtorek, 15 listopada 2016
poniedziałek, 19 września 2016
Bieszczady SOTA - pół sukcesu
Niestety ostatnie wycieczki w Bieszczadach, ze spontanicznymi aktywacjami SOTA zakończyły się połowicznymi sukcesami.
Otóż szczyty zostały aktywowane, ale zabrakło po jednej łączności aby uzyskać punkty za aktywacje. Szkoda :(
Wspiąłem się na Chryszczatą, oraz Wielką Rawkę z których nawiązywałem łączności...
Otóż szczyty zostały aktywowane, ale zabrakło po jednej łączności aby uzyskać punkty za aktywacje. Szkoda :(
Wspiąłem się na Chryszczatą, oraz Wielką Rawkę z których nawiązywałem łączności...
wtorek, 30 sierpnia 2016
Powerbank UPS 5V
Ze względu na możliwe braki zasilania mojego hotspota DVAP2 DSTAR, co może wiązać się z uszkodzeniem systemu, i późniejszą reanimacją, postanowiłem zabezpieczyć się prostym UPS-em. Ale nie UPS-em po stronie 230V, ale 5V. Wymyśliłem sobie, że mogę użyć do tego celu powerbank. Jak się okazało mój pomysł nie jest oryginalny bo znalazłem już różne dywagacje na ten temat.
Niestety większość z nich było czysto teoretycznych, a głównie opierało się na zagadnieniu jednoczesnego ładowania powerbanka i oddawaniu energii dla podłączonego urządzenia.
Niestety większość z nich było czysto teoretycznych, a głównie opierało się na zagadnieniu jednoczesnego ładowania powerbanka i oddawaniu energii dla podłączonego urządzenia.
Zeblaze Blitz - Smartwatch z Andkiem 5.1
Jakoś smartwatche zwykle kojarzyły się nam z kosmicznymi cenami. Pewnie dlatego, że robili je "czołowi" producenci. Sytuacja diametralnie zmieniła się w ostatnim czasie za sprawą masowej produkcji całej kolekcji smartwatchy "Made in China". Naprawdę jest to cała kolekcja...
piątek, 26 sierpnia 2016
czwartek, 25 sierpnia 2016
Moja "SOTA" nabiera rozpędu...
Po pierwszych nieśmiałych próbach aktywowania szczytów, wciągnęło mnie....
Teraz już nie wyobrażam sobie, żeby nawet przypadkiem będąc w górach nie mieć przy sobie radia, i chociaż spróbować łowić...
Tak było ostatnio kiedy podczas spontanicznej wycieczki na Magurę Witowską, z dużą pomocą Eryka SQ9KCN, udało się aktywować ten szczyt..
Dziękuję!!!
Date:15/Aug/2016 Summit:SP/TA-015 (Magura Witowska) Call Used:SQ9JXW/P Points: 8 Bonus: 0 Delete
Teraz już nie wyobrażam sobie, żeby nawet przypadkiem będąc w górach nie mieć przy sobie radia, i chociaż spróbować łowić...
Tak było ostatnio kiedy podczas spontanicznej wycieczki na Magurę Witowską, z dużą pomocą Eryka SQ9KCN, udało się aktywować ten szczyt..
Dziękuję!!!
Date:15/Aug/2016 Summit:SP/TA-015 (Magura Witowska) Call Used:SQ9JXW/P Points: 8 Bonus: 0 Delete
Time | Call | Band | Mode | Notes |
---|---|---|---|---|
16:42z | SQ9KCN | 144MHz | FM | 59/54 |
16:47z | SQ9OZL | 144MHz | FM | 59/54 |
16:51z | SQ9OJV/M | 144MHz | FM | 59/57 |
17:30z | SQ9ORC | 144MHz | FM | 57/31 |
wtorek, 2 sierpnia 2016
W końcu zapowiedzi stały się rzeczywistością - pierwsza aktywacja SOTA
Planowałem, przygotowywałem się, i odważyłem się. Po małym poście na forum sota, i pozytywnym pełnym nadziei na pomoc odzewie, wyruszyłem na aktywację szczytu górskiego. Ponieważ akurat dołączyłem do drużyny wypadowej znajomych, gdzie plan już był "zaklepany" wybór padł na Klimczok - szczyt w paśmie Baraniej Góry.
środa, 27 lipca 2016
Vision Express iWear® Activ Astigmatism
Podczas niedawnej wizyty kontrolnej u okulisty postanowiłem zmienić typ soczewek kontaktowych na jednodniowe. W ofercie VE nie ma za dużego wyboru, ale właśnie pojawiły się długo wyczekiwane soczewki iWear® Activ Astigmatism.
wtorek, 26 lipca 2016
Płyny Vision Express - nowa odsłona
Niestety z braku odzewu ze strony firmy Vision Express długo trwało zanim otrzymałem stosowne informacje na temat nowych (już starych) płynów do pielęgnacji soczewek kontaktowych. Ale są, więc publikuję jako nie zapominający notatnik.
Poprzednia informacja o płynach http://blog.jakub.kasprzycki.name/2012/05/pyny-do-soczewek-vision-express-iwear.html
Poprzednia informacja o płynach http://blog.jakub.kasprzycki.name/2012/05/pyny-do-soczewek-vision-express-iwear.html
piątek, 8 lipca 2016
Pierwsza aktywność SOTA zaliczona
Najwięcej radości w życiu przynosi mi realizacja założonych celów. Często dzieje się to powoli, z racji braku czasu lub innych "niezbędników", ale ważne, że skutecznie. Moja niedawna decyzja o rozpoczęciu przygody z krótkofalarstwem miała mieć powiązanie z wędrówkami górskimi. Pisałem o http://blog.jakub.kasprzycki.name/2016/03/radiowe-przygotowanie-do-sezonu.html oraz http://blog.jakub.kasprzycki.name/2016/04/skrzynka-antenowa-df3os-do-zadan-qrp-w.html
czwartek, 16 czerwca 2016
Mi Band 1s - historia "rokiem" się toczy
W moim przypadku opaski i zegarki smart pojawiały się w rocznych odstępach czasu. Były to produkty firmy Sony. Przebrnąłem przez SWR10, SmartWatch 2, SWR30. To były dobre "czasy". W zasadzie funkcjonalność urządzeń mi odpowiadała, i nie miałem potrzeby zmian.
środa, 18 maja 2016
APRS - DIY cz.3
Jak zapowiadałem w poprzednim wpisie, tak uczyniłem. Może nie do końca, bo nie ma docelowej obudowy, ale układ jest polutowany i uruchomiony. Nie jestem tylko pewny czy nadal poprawnie działa odbieranie wiadomości. Ktoś chciałby wysłać mi wiadomość testową? (dziękuję)
wtorek, 10 maja 2016
APRS - DIY cd.
Ostatni element do budowy mini urządzenia APRS (pisałem o nim już) dotarł z ulubionego sklepu, więc pora na dokończenie budowy. Nadal wszystko mieści się na płytce testowej, ale są już niezbędne elementy.
Oczywiście jak już pisałem nie bawiłem się, i nie będę się bawił w projektowanie i wykonanie ładnej, małej i zgrabnej płytki z elementami smd, więc wyjdzie to coś w rodzaju "pająka".
czwartek, 28 kwietnia 2016
Skrzynka antenowa DF3OS - do zadań QRP w terenie cz.2
Mechanicznie zdecydowałem się na układ jak w przykładzie samego DF3OS-a, chociaż chińczycy proponowali inny układ u siebie. Udało się wszystko zmieścić ale nie obyło się bez problemów.
Na samym początku nie byłem pewny czy mając inny toroid mogę utrzymać ilość zwojów na odczep według instrukcji. Jednak postanowiłem przeliczyć sobie to według proporcji po obliczeniu dla innego toroida - 4x8 zwojów 4x6 1x5 1x4 1x3 1x2 wyszło mi: 4x6 4x5 1x4 1x3 1x2 1x2
wtorek, 26 kwietnia 2016
Skrzynka antenowa DF3OS - do zadań QRP w terenie cz.1
Pisałem już o tym, że pragnę połączyć kilka zainteresowań podczas wypadów w góry. Jednym z elementów "układanki" ma być aktywacja radiowa szczytów. Do tego celu jak wspominałem potrzebna mi będzie mała "skrzynka antenowa" do pracy QRP czyli z mocą maksymalnie 5W.
Istnieje wiele rozwiązań takiej skrzynki, w wersjach komercyjnych jak i projektów kolegów krótkofalowców.
Jako kolejną wprawkę lutowniczą i sposób na zdobycie porcji wiedzy wybrałem projekt kolegi DF3OS czyli mini tuner z innowacyjnym wskaźnikiem SWR (fali stojącej).
Układ opisany jest m.in. tutaj http://sp5jnw.sem.pl/konstrukcje/atudf3oshtm/atudf3os.html
Istnieje wiele rozwiązań takiej skrzynki, w wersjach komercyjnych jak i projektów kolegów krótkofalowców.
Jako kolejną wprawkę lutowniczą i sposób na zdobycie porcji wiedzy wybrałem projekt kolegi DF3OS czyli mini tuner z innowacyjnym wskaźnikiem SWR (fali stojącej).
Układ opisany jest m.in. tutaj http://sp5jnw.sem.pl/konstrukcje/atudf3oshtm/atudf3os.html
My Radio shack v.1.2 - D-STAR
Mój "Radio shack", czyli wygospodarowane miejsce na radiostacje został wzbogacony o nowe nabytki...
Tak tylko informacyjnie, jestem w eterze oprócz emisji analogowych również w technice cyfrowej D-STAR. Dużo informacji o tej technologii znajdziecie na http://d-star.qrz.pl
Mój ręczny radioodbiornik to ICOM ID-51 50th Anniversary Edition w kolorze czerwonym.
Tak tylko informacyjnie, jestem w eterze oprócz emisji analogowych również w technice cyfrowej D-STAR. Dużo informacji o tej technologii znajdziecie na http://d-star.qrz.pl
Mój ręczny radioodbiornik to ICOM ID-51 50th Anniversary Edition w kolorze czerwonym.
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
APRS - małe urządzenie DIY
Rozwijając moje hobby radiowe (krótkofalarskie) postanowiłem zbudować (prawie) własnoręcznie mini nadajnik/odbiornik pakietów APRS. Dobrze wytłumaczona technologia jest na stronie http://www.aprs.pl/
Idealnie sprawę rozwiązał kolega DB1NTO http://db1nto.de/index_en.html, jednak nie udostępnia schematów bo chce swój projekt skomercjalizować. Podobne rozwiązanie proponuje kolega LZ1PPL http://www.lz1ppl.com/projects/micro-aprs-tracker/, i na jego podstawie zaczynam budowę.
Ani nie jestem elektronikiem, ani programistą, więc tu i tam o pomoc proszę kolegów.
Na razie działający nadajnik w formie pająka na płytce projektowej wygląda tak:
Idealnie sprawę rozwiązał kolega DB1NTO http://db1nto.de/index_en.html, jednak nie udostępnia schematów bo chce swój projekt skomercjalizować. Podobne rozwiązanie proponuje kolega LZ1PPL http://www.lz1ppl.com/projects/micro-aprs-tracker/, i na jego podstawie zaczynam budowę.
Ani nie jestem elektronikiem, ani programistą, więc tu i tam o pomoc proszę kolegów.
Na razie działający nadajnik w formie pająka na płytce projektowej wygląda tak:
Zestaw składa się obecnie z:
- arduino mini pro 3,3V 8MHz https://www.arduino.cc/en/Main/arduinoBoardProMini
- wyświetlacz 0.96 128x64 I2C Interface Blue Color OLED Display
- moduł nadawczo/odbiorczy UKF DORJI818V (144MHz) http://www.dorji.com/pro/Modules/Audio_voice_transceiver.html
- odbiornik GPS (NMEA)
- akumulator Li-Pol 3,7V
Brakuje układu stabilizacji napięcia 3.3V do sterowania odbiorem danych oraz układu ładowania akumulatora. CDN...
niedziela, 13 marca 2016
Radiowe przygotowanie do sezonu "górskiego" 2016
Po osiągnięciu "odpowiedniego" wieku, moja niechęć do wędrówek pieszych zmieniła się o 180 stopni, i obecnie wręcz nie mogę się doczekać kiedy znów pojawię się na "szlaku". Rok 2015 zakończył się nawet zdobyciem dwóch odznak GOT PTTK (popularnej i małej brązowej).
Samo chodzenie "po górach" postanowiłem urozmaicić równoległym poszukiwaniem skrytek geocache oraz "aktywowaniem szczytów". Do tej ostatniej przygody z pewnością będzie mi potrzebne przenośne radio amatorskie, np. takie Yaesu FT-817ND, które już jest w moim "radio shacku".
Jeszcze tylko odpowiednia antena (kawałek drutu), mały tuner antenowy (który zaczynam budować) i dobre źródło zasilania (nad czym rozmyślam)..... Ach, jest jeszcze rozpoczęta budowa małego odbiornika/nadajnika APRS ;)
Na razie znajduję nowych radiowych znajomych i próbuję łączności dalszych i bliższych jakie będzie można obserwować w moim logu:
Samo chodzenie "po górach" postanowiłem urozmaicić równoległym poszukiwaniem skrytek geocache oraz "aktywowaniem szczytów". Do tej ostatniej przygody z pewnością będzie mi potrzebne przenośne radio amatorskie, np. takie Yaesu FT-817ND, które już jest w moim "radio shacku".
Jeszcze tylko odpowiednia antena (kawałek drutu), mały tuner antenowy (który zaczynam budować) i dobre źródło zasilania (nad czym rozmyślam)..... Ach, jest jeszcze rozpoczęta budowa małego odbiornika/nadajnika APRS ;)
Na razie znajduję nowych radiowych znajomych i próbuję łączności dalszych i bliższych jakie będzie można obserwować w moim logu:
poniedziałek, 22 lutego 2016
Bluetooth CAT dla Yeasu FT-897D
Jako rozwinięcie mojego starego/nowego hobby, postanowiłem dodać do mojego (pierwszego) radia amatorskiego Yaesu FT897D możliwość zdalnego sterowania protokołem CAT poprzez interfejs Bluetooth.
Istnieje kilka rozwiązań takiego pomysłu. Ponieważ główne złącze CAT znajduje się z tyłu radia można podłączyć moduł zewnętrzny. Ma on jednak pewną wadę bowiem najczęściej blokuje możliwość podłączenia innych akcesoriów.
Istnieje kilka rozwiązań takiego pomysłu. Ponieważ główne złącze CAT znajduje się z tyłu radia można podłączyć moduł zewnętrzny. Ma on jednak pewną wadę bowiem najczęściej blokuje możliwość podłączenia innych akcesoriów.
środa, 27 stycznia 2016
Marzenia stały się rzeczywistością - SQ9JXW - qbak w eterze
Od bardzo dawna (jeśli nie od dziecka) fascynowały mnie urządzenia nadawczo-odbiorcze w postaci "walkie-talkie", anten, slangu radiowego, i procedur. Oczywiście wszystko po amatorsku, a właściwie bez zbytniego angażowania do tego "nauki". Po prostu tak sobie oglądałem, słuchałem i marzyłem. Nawet kiedyś mój tato przyniósł do domu Radiotelefon ECHO 4 produkowany przez zakłady Unitra Warel. Nie wiem skąd go wziął, ale wtedy to był szał.
Później z racji zainteresowań lotniczych rozpoczęły się nasłuchy samolotów, oraz wykuta frazeologia lotnicza podczas wirtualnych lotów.
Jakieś zainteresowanie "krótkofalarstwem" pojawiło się podczas zawodowych spotkań z osobami prowadzącymi kluby. Ale to tyle. Jakoś przerażała mnie świadomość, że aby zacząć należy wiedzieć jak zbudować swoje radio, nauczyć się alfabetu Morse'a i zdać ten konieczny egzamin. Nie jestem na pewno elektronikiem, więc tym bardziej technikalia nadajników i anten odstraszały mnie. Słowo "heterodyna" przyprawiała już natomiast o drgawki.
Zmiana pracy i zawodowe zainteresowanie elektrotechniką spowodowało mniejsze lęki. Zmiana przepisów (brak telegrafii na egzaminie) to duże ułatwienie. Brakowało jeszcze pewnej wiedzy, a głównie zrozumienia materii. Z samych książek jakoś to tak nie wynikało. Jak się już wielokrotnie przekonałem choćby krótkie korepetycje "dla opornych" pozwalają mi "ruszyć z kopyta'. Tutaj bardzo dziękuję Grzegorzowi SP9UOA za cierpliwe wykłady z teorii fal radiowych i budowy nadajników/odbiorników.
Tak więc, podjąłem decyzję o podejściu do egzaminu w celu zdobycia świadectwa operatora w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej. Od razu za namową Grzegorza na świadectwo klasy A.
Egzamin odbył się 12 grudnia 2015 roku, i zdałem go zdobywając komplet punktów z części pisemnej oraz prawie kompletu z ustnej (jak chyba większość tego dnia).
Takie świadectwo jest pierwszym krokiem. Na jego podstawie można wystąpić do UKE o wydanie Pozwolenia Radiowego z nadaniem znaku.
Wraz ze swoim pozwoleniem radiowym otrzymałem znak wywoławczy SQ9JXW.
Od tego momentu rozpoczynam swoją "dużą" przygodę z "pasmami".
Do usłyszenia :) 73
Później z racji zainteresowań lotniczych rozpoczęły się nasłuchy samolotów, oraz wykuta frazeologia lotnicza podczas wirtualnych lotów.
Jakieś zainteresowanie "krótkofalarstwem" pojawiło się podczas zawodowych spotkań z osobami prowadzącymi kluby. Ale to tyle. Jakoś przerażała mnie świadomość, że aby zacząć należy wiedzieć jak zbudować swoje radio, nauczyć się alfabetu Morse'a i zdać ten konieczny egzamin. Nie jestem na pewno elektronikiem, więc tym bardziej technikalia nadajników i anten odstraszały mnie. Słowo "heterodyna" przyprawiała już natomiast o drgawki.
Zmiana pracy i zawodowe zainteresowanie elektrotechniką spowodowało mniejsze lęki. Zmiana przepisów (brak telegrafii na egzaminie) to duże ułatwienie. Brakowało jeszcze pewnej wiedzy, a głównie zrozumienia materii. Z samych książek jakoś to tak nie wynikało. Jak się już wielokrotnie przekonałem choćby krótkie korepetycje "dla opornych" pozwalają mi "ruszyć z kopyta'. Tutaj bardzo dziękuję Grzegorzowi SP9UOA za cierpliwe wykłady z teorii fal radiowych i budowy nadajników/odbiorników.
Tak więc, podjąłem decyzję o podejściu do egzaminu w celu zdobycia świadectwa operatora w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej. Od razu za namową Grzegorza na świadectwo klasy A.
Egzamin odbył się 12 grudnia 2015 roku, i zdałem go zdobywając komplet punktów z części pisemnej oraz prawie kompletu z ustnej (jak chyba większość tego dnia).
Takie świadectwo jest pierwszym krokiem. Na jego podstawie można wystąpić do UKE o wydanie Pozwolenia Radiowego z nadaniem znaku.
Wraz ze swoim pozwoleniem radiowym otrzymałem znak wywoławczy SQ9JXW.
Od tego momentu rozpoczynam swoją "dużą" przygodę z "pasmami".
Do usłyszenia :) 73
Subskrybuj:
Posty (Atom)