Jakub Kasprzycki: Marzenia stały się rzeczywistością - SQ9JXW - qbak w eterze

środa, 27 stycznia 2016

Marzenia stały się rzeczywistością - SQ9JXW - qbak w eterze

Od bardzo dawna (jeśli nie od dziecka) fascynowały mnie urządzenia nadawczo-odbiorcze w postaci "walkie-talkie", anten, slangu radiowego, i procedur. Oczywiście wszystko po amatorsku, a właściwie bez zbytniego angażowania do tego "nauki". Po prostu tak sobie oglądałem, słuchałem i marzyłem. Nawet kiedyś mój tato przyniósł do domu Radiotelefon ECHO 4 produkowany przez zakłady Unitra Warel. Nie wiem skąd go wziął, ale wtedy to był szał.
Później z racji zainteresowań lotniczych rozpoczęły się nasłuchy samolotów, oraz wykuta frazeologia lotnicza podczas wirtualnych lotów.
Jakieś zainteresowanie "krótkofalarstwem" pojawiło się podczas zawodowych spotkań z osobami prowadzącymi kluby. Ale to tyle. Jakoś przerażała mnie świadomość, że aby zacząć należy wiedzieć jak zbudować swoje radio, nauczyć się alfabetu Morse'a i zdać ten konieczny egzamin. Nie jestem na pewno elektronikiem, więc tym bardziej technikalia nadajników i anten odstraszały mnie. Słowo "heterodyna" przyprawiała już natomiast o drgawki.

Zmiana pracy i zawodowe zainteresowanie elektrotechniką spowodowało mniejsze lęki. Zmiana przepisów (brak telegrafii na egzaminie) to duże ułatwienie. Brakowało jeszcze pewnej wiedzy, a głównie zrozumienia materii. Z samych książek jakoś to tak nie wynikało. Jak się już wielokrotnie przekonałem choćby krótkie korepetycje "dla opornych" pozwalają mi "ruszyć z kopyta'. Tutaj bardzo dziękuję Grzegorzowi SP9UOA za cierpliwe wykłady z teorii fal radiowych i budowy nadajników/odbiorników.

Tak więc, podjąłem decyzję o podejściu do egzaminu w celu zdobycia świadectwa operatora w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej. Od razu za namową Grzegorza na świadectwo klasy A.
Egzamin odbył się 12 grudnia 2015 roku, i zdałem go zdobywając komplet punktów z części pisemnej oraz prawie kompletu z ustnej (jak chyba większość tego dnia).
Takie świadectwo jest pierwszym krokiem. Na jego podstawie można wystąpić do UKE o wydanie Pozwolenia Radiowego z nadaniem znaku.

Wraz ze swoim pozwoleniem radiowym otrzymałem znak wywoławczy SQ9JXW.
Od tego momentu rozpoczynam swoją "dużą" przygodę z "pasmami".
Do usłyszenia :) 73

Brak komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...