Stało się... moja fascynacja z tego postu zaowocowała zdobyciem HTC Wildfire z Androidem na pokładzie. Niestety jest to Android Eclair 2.1-update1, ale wkrótce ma pojawić się update do Froyo 2.2. Oczywiście na xda-developers możemy znaleźć już ROM-y z Froyo ale wymaga to zrootowaniu telefonu. Tym razem chciałbym chociaż przez chwilę (miesiąc?) utrzymać się przy stockowym ROM-ie. Powinno się udać bo zadziwiająco wszystko działa w tym telefonie tak jak powinno. Oczywiście 2.2 poprawi wydajność, aparat (kamerę) itp. ale bez tego spokojnie telefon może służyć codziennemu życiu.
Wiem, na grupach i ogólnie w necie masę jest opinii jakoby Wildfire z racji swojej niskiej rozdzielczości (320x240) było kiepskim telefonem. Pragnę zaprzeczyć - ta rodzielczość jest wystarczająca dla większości osób; nie liczę młodych graczy 3D, którzy to najbardziej narzekają, ale i może jest to telefon w ich pułapie cenowym.
Telefon można kupić już za 700-800pln na wolnym rynku, a u operatorów już od 1pln.
Bateria wytrzymuje spokojnie jeden dzień szaleństw i po początkowej euforii podejrzewam, że wystarczy na minimum 2 dni. Ja osobiście polecam ten telefon... ewentualnie HTC Desire... :) ale za dwukrotnie większą cenę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz