
Jak co roku jednym z bardziej wyczekiwanych przeze mnie wydarzeń, jest spotkanie z sensei Christianem Tissier. 24-25 października 2009 roku w Centrum Sportu i Rekreacji Politechniki Krakowskiej odbył się staż aikido prowadzony właśnie przez Christiana Tissier.

Niestety mogłem uczestniczyć tylko w części stażu, ale jak zwykle sensei przekazał przewrotnie niewiele i mnóstwo wiedzy jednocześnie. Podczas sobotniego keiko dowiedziałem się, jak pominąć niektóre wypracowane przez lata punkty "kontrolne" wybranych technik, aby zaskoczyć przeciwnika i zdobyć przewagę :)
Teraz już wiem (przynajmniej w teorii) na czym polega magia ruchów sensei Tissier.
Ale to wszystko oczywiście bardzo trudne, i w zasadzie jedynie bezpośrednie ćwiczenia z sensei-em pozwalają "poczuć" lekkość ruchów i zaskakujące zwroty akcji w technikach.... ech, trzeba chyba znowu ostro potrenować :( - do roboty :)
2 komentarze:
Czyżby duch aikido powrócił? :-)
Powrócił :)
Dzisiaj na treningu znów poczułem klimat...
Ale zawsze chętnie posłucham jakiejś mowy mobilizującej
Prześlij komentarz