Modele dysków WD Caviar green są zbyt "zielone" - poważny błąd projektowy - IDLE3

Firma Western Digital producent dysków Caviar z linii Green zbyt agresywnie zaczęła oszczędzać pieniądze swoich klientów, właścicieli dysków twardych WD.
Ale jak i dlaczego?
Sam pewnie przypadkiem bym nie trafił na tę sprawę gdyby nie fakt iż posiadam macierz dyskową NAS w której umieszczone są dwa dyski WD Caviar z serii green właśnie. Otóż, dopiero po kilku miesiącach podczas przenosin całego urządzenia do nowej lokalizacji zastanowiło mnie, dlaczego co 8-10 sekund z dyskami "coś się dzieje". Wtedy dopiero zacząłem szukać i okazało się, że te dziwne dźwięki powstają podczas parkowania i  wznawiania pracy głowic dysków.
Dlaczego co 8-10 sekund głowice dysku parkują czyli przestawiają się w tryb wyłączenia? Bo tak sobie wymyślił to producent. Stworzył tryb oszczędzania energii nazwany IDLE3 w którym to właśnie trybie głowice dysku parkują, a część elektroniki jest wyłączana. Po prostu jeśli system nic nie chce od dysku przez 8 sekund, "hyc" głowice parkują, ale za chwilę okazuje się, że jednak system coś tam chciał zapisać lub odczytać i głowice znowu "hyc" wyjeżdżają z parkingu.

Sam odgłos byłby jeszcze do zniesienia gdyby nie jeden drobny ale istotny fakt. Otóż producent przewidział również, że głowice mogą tak sobie zaparkować tylko 300 tysięcy razy. Podzielcie to przez 8 sekund. Po jakim czasie limit się wyczerpie???
Oprogramowaniem do podglądu danych S.M.A.R.T można tę wartość odczytać (jest to wartość Load/Unload counter). W moim przypadku po 6 miesiącach dysk miał już z głowy 150 tysięcy "parkowań tyłem" :) Za kolejne pół roku byłby na granicy. Inne źródła podają że głowice spokojnie wytrzymają i milion takich operacji, ale ja osobiście wolę nie sprawdzać. Inni użytkownicy też. Oficjalnie WD wydało taką notkę informacyjną - The S.M.A.R.T Attribute 193 Load/Unload counter keeps increasing on a SATA 2 hard drive. Stwierdziło w niej, że rzeczywiście takie zachowanie istnieje, i że istnieją systemy operacyjne które potrafią sobie poradzić z trybem IDLE3 (Windows 7), a skoro Linux nie potrafi to nie ich wina. Wydali jednak pod naporem zgłoszeń program którym można zmienić parametr usypiania dysku.
Nazywa się WDIDLE3.
Jak go użyć?

1. Należy rozpakować .zip na jakiś bootowalny dysk (CD lub pendrive są gotowce z tym plikiem jak  http://www.ultimatebootcd.com ) z systemem DOS-o podobnym
2. Odpiąć wszystkie inne dyski oprócz tych które chcemy zmodyfikować
3. Uruchomić komputer z dysku który stworzyliśmy
4. Komendą wdidle3 /r możemy sprawdzić bieżące ustawienia (powinny być - 8s)
5. Komendą wdidle3 /s300 ustawiamy maksymalną możliwą wartość (300 sekund)
6. Wyłączamy komputer i podpinamy wszystko "po staremu"
7. Po restarcie dyski przyjmą nową wartość czasu przejścia do stanu IDLE3

Jest to oficjalny sposób. Niektórzy użytkownicy raportują, że istnieje parametr wdidle3 /d który wyłącza całkowicie tryb przejścia w IDLE3 ale nie działa na wszystkich dyskach, a inni mówią o trybie wdidle3 /s0 który ma działać jeśli /d nie działa :)

Pamiętajcie robicie to na własną odpowiedzialność!!! Teoretycznie nic nie powinno stać się z danymi ale backup tradycyjnie jest zalecany. Ja zrobiłem.

Co jednak zrobić jeśli nie chcemy bootować dysków pod DOS-em lub mamy je w urządzeniu typu NAS z linuksem i nie mamy komputera z DOS-em? Powstał projekt idle3-tools, który robi to samo co oryginalny wdidle3 pod linuxem bez wykręcania dysków i można go użyć w różnych NAS-ach.

Ja osobiście przestawiłem dyski na 300 sekund i parametr load/unload cycle zmienia się tylko przy uśpieniu dysków lub restarcie urządzenia :)

Lista dysków z notki WD objętych 8s IDLE3:

WD20EADS, WD20EARS, WD15EADS, WD15EARS, WD10EADS, WD10EARS, WD8000AARS, WD7500AADS, WD7500AARS, WD6400AADS, WD6400AARS, WD5000AADS, WD5000AARS